Andrew Graf
Spojrzałem po wszystkich. Trudno było to przyznać lecz wyglądało to gorzej niż żałośnie. Kilku o zdrowym rozsądku, dziecko i jeden co wszystkie rozumy pozjadał. Do owego podszedłem
- Daj mi proszę te zapałki i wodę - powiedziałem grzecznie - podzielimy się tym, a i do tego jakoś zorganizujemy. Nie czekając na reakcję owego jegomościa odwróciłem się do reszty.
- Nazywam się Andrew i jestem tu chyba najwyższy więc ja pójdę poszukać jakichś kokosów i miejsca do noclegu. Ktoś idzie ze mną? A i prosiłbym o schowanie wszystkiego do skrzynki i zamknięcia jej. - rzekłszy to odwróciłem się do nich plecami i ruszyłem w stronę dżungli.
__________________ Hrabia Andre - Andrew/Graffek |