Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2007, 18:44   #10
Aegon
 
Reputacja: 1 Aegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwuAegon jest godny podziwu
Coeln

Elf roześmiał się, kiedy dzięki swemu znakomitemu słuchowi usłyszał wypowiedź Grimula. Jeszcze bardziej rozśmieszył go Aneval sugerujący, że mógłby strzelić w kogoś innego.

"Przecież księżycowy elf nie trafiłby mnie nawet, gdybym był metr przed nim. Nie to, że byłoby już za późno, ale po prostu by chybił. Cóż, kolejny raz dał się wyprowadzić z równowagi. Słaby. I głupi."

Jednak elf stwierdził, że Neel miał racię twierdząc, że możnaby uszkodzić dziecko. Teraz jedynym wyjściem wydawała się walka wręcz, ale Coeln już nie chciał dyskutować o tym z Anevalem. Po prostu wolał się skupić.

"Ci dwaj niech strzelają, zobaczymy jak im to wyjdzie" - pomyślał, po czym powrócił do poprzednich zajęć. Naprawdę robiło się coraz ciekawiej. Zwłaszcza te groźby ze strony Anevala. Ciekawe, czy dojdzie do rękoczynów?
 
__________________
"Gdzie pojawiła się pierwsza pierwotna komórka, tam i ja się pojawiłem. Kiedy ostatnie życie czołgać się będzie pod stygnącymi gwiazdami, tam i ja będę."
Aegon jest offline