- W mojej opinii najlepszym sposobem będzie przeniknięcie do kręgu bliskich współpracowników ofiary zamachu. Trzeba dowiedzieć się komu byłoby na rękę zabicie go. Należy także rozpytać się w środowisku mafijnym czy takie zlecenie otrzymali i od kogo. Jedyne co mogę powiedzieć teraz jest stwierdzenie, że nasz kandydat musiał komuś zajść za skórę. - Powiedział Adam. - Lecz z wielką chęcią posłucham także innych opinii. |