Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2007, 21:24   #22
dziobon
 
Reputacja: 1 dziobon ma wyłączoną reputację
Na początku tej sytuacji, fala złosci ogarneła Taklllina, co odbiło to się na jego mowię. Dopiero wtedy, kiedy drowy porwały zabójce uspokoił się, mając nadzieje, że spotka go odpowiednia kara.
-Co tu się na Mystre dzieję?
Mówił do siebie w biegu.
-Najpierw dziwne zabójstwo, a później jeszcze te drowy. Co za parszywe stworzenia.A na myśli nie miał jaszczurek.
Zauważając jeszcze konnych za drowem całkiem pokręciłu mu się w głowie. Był tak zakłopotany, że chciał jak najszybciej dostac się niedaleko mrocznego elfa mając nadzieję, iz coś się wyjaśni. Słońce paliło go tak, że czuł jak pod jego zbroja spywają strugi potu. Pogoda dawała mu się we znaki, lecz nie przychodziłu na myśl nawet zrezygnować z chodu. Spoglądnął za siebie rozpatrując reakcje swoich kompanów, którzy jego zdaniem, źle postopili i dziwnie, spokojnie przyglądając sie sytuacji.
 
__________________
"Za stodołą, gdzieś na płocie,
kogut gromko pieje,
zaraz przyjdę, miła do cię,
tylko się odleję" - A.Sapkowski "Coś się kończy, coś zaczyna"
dziobon jest offline