Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2015, 12:02   #364
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację
Cassey pokręciła głową:
- Nie mam, a nie mam gdzie indziej Cię zabrać. Myślałam, że znajde jakiś otwarty świetlik to bym wleciała i otworzyła od środka. Czekaj tutaj jakieś kartony są. - przesunęła pare starych pudeł moszcząc na prędce legowisko w zaułku - No to się zmień i chodź połóż się tutaj i spróbuj zdrzemnąć, co? - przycupnęła i poklepała swoje uda. - Chociaż poduszkę będziesz mieć miękką. A ja będę dzwonić w między czasie. Popilnuję Cię, nie musisz się martwić. Nie dam Ci zrobić krzywdy - uśmiechnęła się krzywo.
 
corax jest offline