Wilkołak uśmiechnął się i zaczął tłumaczyć z miną znawcy - Ehh, jak za starych dobrych czasów, kartony są naprawdę ciepłe i wygodne ludzie ich nie doceniają. Trochę się martwię, że jak zasnę to już się nie obudzę takiego wpier**** to nie dostałem chyba od wczesnego dzieciństwa w bidulu, kiedy pyskowałem starszym a dziedzictwo się Fenrisa się jeszcze we mnie nie obudziło... Jakbym przysnął spróbuj zmoczyć tą bluzę w kałuży skręcić w supeł i strzel mnie po gębie parę razy powinienem się zbudzić - Poradził następnie ułożył sobie kilkuwarstwowe posłanie z kartonów i ułożył się do drzemki przykrywając się plastikowymi workami od wampirzycy. Aby szybciej wyzdrowieć zmienił się w wilka licząc na to że w tej postaci lecznicze mocy Gai będą lepiej działać
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 12-11-2015 o 17:11.
Powód: Poprawione żeby było łatwiej
|