Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2015, 12:48   #369
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację
- Sorry - wymruczała Cassey nieco się kuląc - Nie możesz złapać taksówki? A opatrunki możesz załatwić z apteki po drodze, co? Bill chyba jest ok, ale te rany się nie chcą goić ani zasklepiać. Podobno wy się goicie szybko, a to tak nie wygląda, on teraz poszedł spać ale gadał coś o jakieś Szmacie czy coś, ja nie wiem kto to jest. Marcus, no weź przyjedź szybciej, co? W końcu to Twój kumpel też, a ja nie mogę się włamać do pubu bo tu jakieś kamery są. Nie chce się stąd ruszać, żeby nie zostawiać Billa samego... - trajkotała półszeptem jak nakręcona.
 
corax jest offline