Wątek: Bezludna Wyspa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2007, 14:07   #38
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Terry Bogard

Kątem oka spostrzegłem jak pewien mężczyzna siedzi koło drzewa i przez chwile się na mnie patrzył po czym sięgnął po coś do kieszeni a następnie z niesmakiem coś z niej wyrzucił. Po krótkiej chwili podszedł do niego mężczyzna i wziął do ręki to co upuścił mężczyzna. Nie zwracłęm sobie nim na razie głowy teraz muszę znaleźć moją czapkę którą dostałem od mojego przybranego brata, jest on w tej chwili moją jedyną rodziną, przez całe dzieciństwo z nim przebywałem dlatego traktujemy się na wzajem jak bracia. Cholera dlaczego musiałem zgubić akurat czapkę, pasuje mi nawet do kompletu ubrania, pewnie dlatego mi ją kupił. No i jeszcze ten turniej walk, mam nadzieje że uda mi się wydostać z tej wyspy na czas, na razie jestem spokojny i będę szukał czegoś do trenowania. Nagle ujrzałem jak jeszcze jedna osoba chce z nami iść, przedstawiła się jako Nicolette. Skinąłem głową na znak powitania po czym powiedziałem:

- Jak dla mnie możesz iść tylko..

W tym momencie podbiegł do niej mały chłopczyk, który się w nią wtulił, miałem zapytać czy to jej dziecko gdy powiedziała mu że ona nie jest jego mamą. Widziałem że z tego nie będzie nic dobrego, chłopczyk na pewno się rozpłacze, gdybym wiedział nie pozwoliłbym jej tego teraz powiedzieć, mogła chociaż z tym poczekać do powrotu. No ale coż.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline