Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2007, 14:39   #20
Mazarian
 
Reputacja: 1 Mazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemuMazarian to imię znane każdemu
Cesarzowa z przerażeniem obserwowała w krysztale zaistniałą sytuację. Jeżeli przegrają starcie, wszystko przepadnie. To jedyni którzy mają szansę stanąć przeciwko wielkiemu magowi i wygrać.

Ambasador Tryphon zniknął gdzieś w cieniu. Delikatnie rozpinając koszulę wyciągnął niewielki amulet.

Jesteś tam przyjacielu - zapytał najciszej jak tylko mógł - Ktoś chce naruszyć równowagę którą z takim trudem budowaliśmy. W waszym porcie, Jednorożec musi odlecieć.

***

Kadis zamarkował cios, kiedy żołnierze wycofali się o krok on zręcznym ruchem cisnął niewielką kulkę o ziemię. Potężny huk powalił wszystkich, talko kot wyciągnął coś z uszu i zaczął biec w stronę statku. Przebiegając obok elfów zakrzyknął - Dobra zmyłka z tym wycofaniem, a teraz za mną na trap. Mam wrażenie że zaraz pojawią sie nowi.

Naszych biją - Potężny ryk zagrzmiał z sąsiedniego okrętu - Do broni patałachy albo osobiście pociągnę was jako trał za okrętem.
Krasnoludy i ludzie zajmowali kolejne stanowiska dzierżąc w rękach kryształowe karabiny. Już po chwili pierwsze strzały miały spadły na najemników Markiza.

Do jednorożca - krzyczał kadis -To niedaleko, ogień z okrętu pomoże nam w ucieczce.

Latharias powoli podnosił się z ziemi, w jego głowie panowała pustka. Wszędzie dookoła trwała walka. Czuł że ktoś zna jego myśli, ale nie było to połączenie jednostronne. Seria obrazów przeskoczyła w głowie elfa. Poznał myśli jednego z magów. Obraz który się z nich wyłonił był przerażający.

***

Oczy Anargyrosa rozszerzyły się nagle. Błąd w formule kosztował go zdradę. Elf którego chciał unicestwić poznał część planu, tę najważniejszą.


***

Gdzieś w głębi głowy Lathariasa odezwał się cichutki głosik, nie znał jego pochodzenia.
Wstań i biegnij- rozkazał głos -Biegnij do okrętu z zielonymi żaglami. On wie i będzie chciał cię zabić. Biegnij!!!
 
__________________
"Wiem czego się boisz czarnoksiężniku - śmierci.
Wtedy wszystkie twoje medale i odznaczenia będą już tylko nic nie wartymi symbolami a ty pyłem niesionym przez wiatr" Trian Ó Ellet
Mazarian jest offline