Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2015, 17:51   #127
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Kapitan Reinier wyszczerzył zęby w uśmiech
Kassel uniosła brew
- Czy godzi się panie James gentelmanowi grozić niewieście związanej i bezbronnej? Cywilizacja zaiste, cywilizacja jest bliska upadku. - błękitnooka się roześmiała.
- Moja matka chciała mnie zabić gdy miałam dziesięć lat… Ale ojciec zabił ją pierwszy, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna. Myślicie że tak łatwo mnie zastraszyć. Przejdźcie proszę od słów do czynów, albo jak mówiłam, przedstawcie moi drodzy dowody na moje niezmierzone zbrodnie, bo tak, to wychodzi na to, że mam się przyznać do bycia czarownicą? Oblubienicą Szatana? Wolne żarty, żądam aby mnie natychmiast wypuszczono albo przedstawiono dowody winy.
Kapitan Baumant rozkazał im się rozejść, a zadanie pilnowania kobiety zostawił Henrietcie i Gustawowi. Kapitan Reinier poklepał Grethę po ramieniu i na korytarzu został tylko Sierżant zbrojmistrz jackson Yusuf i Lilin.
- Mamy problem. Naprawdę nie możemy jej tu trzymać bez dowodów. Gdzie Le Blank - zapytał sierżant
- Rzucił się na Grethę i musieliśmy go zabić… Ale to bez znaczenia bo i tak odwołał zeznania
- To prawda? - baumont poprawił okulary.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline