Wątek: Bezludna Wyspa
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2007, 16:30   #43
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Lena
Kiwam z aprobatą głową.Rozglądam się ,kurcze dalej panuje tu niezły galimatias.Nagle przychodzi mi coś do głowy.
-Trzeba to wszystko jakoś zorganizować i chyba mam pomysł jak!-uśmiecham się szelmowsko.Wolnym krokiem ide w kierunku mężczyzn siedzących pod drzewem, zatrzymuję się przed nimi i odwraam do nich tyłem, tak żeby ogarnąć wzrokiem całą plażę.
-FFFFFFFFFFFFUUUUUUTTTT-gwiżdżę przenikliwie na palcach.
-Hej ludzie chodźcie tu wszyscy,jest parę spraw do omówienia-tym dość niekonwencjonalnym zachowaniem zwracam uwagę pozostałych.
-Słuchajcie po pierwsze ilu nas jest 1,2,3...11 i pies,dobra.Jeśli będziemy działać kazdy sobie to równie dobrze możemy zaczęć tu kopac groby na tej malowniczej plaży.Musimy się zorganizować!5 z nas powinna pójść przeszukać plażę a reszta zostac tu i zagospodarowac jakieś schronienie na noc,bo jak zapadnie zmrok to będziemy mieli problem.Jutro pójdziemy w głąb wyspy,bo ta woda nie na długo nam starczy-patrzę znacząco na mężczyzn pod drzewem.
-Czy terza mógł by Pan podzielić się z nami wodą i oddać zapałki, bardzo ładnie proszę-pochylam się nad nim z najbardziej uwodzicielskim uśmiechem.
 

Ostatnio edytowane przez MigdaelETher : 19-04-2007 o 16:33.
MigdaelETher jest offline