Hunter "-A moje usługi są droższe mój drogi elfie,bedziesz musiał jeszcze coś dorzuić od siebie."
-Sol skarbie, określ się bardziej- uśmiechnąłem się do pięknej, czarnowłosej dziewczyny-Mogę Ci dać wiele- z uśmiechem na twarzy zrobiłem trzy kroki w stronę dziewczyny -Tylko powiedz co...- powiedziałem tak cicho, że nie wiedziałem czy nawet ona to usłyszała.
-Idę spać, Wy zaś zajmijcie się "seansem"- powiedziałem i ruszyłem w stronę schodów. Gdy mijałem Sol szepnąłem jej- Tylko powiedz co...- nie chciałem zdradzić tego, że coś do niej powiedziałem, więc się nie zatrzymałem. W nadziei liczyłem na to, że usłyszała mój szept. |