OK.
Master Thyri:
Courtesy: TN14: 2 + 6*,2 = 10
Secretive: jeden zwykły sukces za trait; jedna porażka za niekoniecznie odpowiednie zachowanie względem Lorda Elronda
Courtesy: TN14: 6 + 4,6* = 16*
Miss Hilly:
Small: zwykły sukces i porażka, za próbę unikania przedstawienia się
Courtesy: 3 + 6*, 5, 4 = 18*
Malborn:
Courtesy: 1 + 5 = 6
Courtesy: 4 + 2 = 6
--
Dotychczasowe sukcesy: 6
Dotychczasowe porażki: 4
Koniec tolerancji. Więc jeśli ktoś chce obrócić jakąś porażkę w sukces przez Punkt Nadziei to śmiało.
--
Mart, tu chodzi o preferencje BNa przy social encounters a nie to czy obiektywnie BG zrobił źle czy dobrze. Gdyby Elrondowi bardziej pasowało, aby rzecznik przedstwiał wszystkich (co jest częste w systemie), to byłby inaczej. BG, o ile mają cynk lub znają BNa, albo zdadzą pomyslnie Insight, nie wiedzą za bardzo co preferuje BN, a co nie. Dlatego próba uniknięcia osobistego przedstawienia przez Hilly jest potraktowana również jako porażka.
Asenat, spoko, ja rozumieszm i szanuję decyzję. Ale w oczach tego elfa, który opiekuje się Śródziemiem od tysięcy lat, okazywanie mu "braku zaufania" przez secretive, po prostu obniża przy okazji tolerancję.
To są po prostu mechanine ujęcia szerszego kontekstu. Dopiero po skończonym encounter widzimy jak poszło w całkształcie.
Teraz możecie pisać posty. Będę potrzebował info czy ktoś wydaje PN za encounter + odpowiedź na ostatnie pytanie z posta (z podanym common skill please). Te rozliczenia już nie będa miały mechanicznego wpływu dla decyzji Elronda, ale mogą mieć jakieś inne znaczenie
Ewentualnie, mogę nie uznać używania mechanicznego tych traits, a wtedy nie ma 2 sukcesów, ale i nie ma dwóch porażek. Wasza decyzja. Wtedy jedziemy dalej, bo sie zrobi miejsce w tolerancji. U Thyriego zasoby courtesy są już wyczerpane. U Malborna też. Hilly ma jeszcze jedną próbę wtedy z tej umiejki jakby co. Inne skills czekają