Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2015, 18:18   #7
Kenshi
Konto usunięte
 
Kenshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Kenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputacjęKenshi ma wspaniałą reputację
Łuczniczka uśmiechnęła się jedynie półgębkiem na uwagę Hurgara, wszak taki olbrzym musiał wiedzieć, co mówi a i bezpodstawnie nie rzucałby dobrego słowa.
- Jestem Orla. Orla Morven z Dutendorf. - Przedstawiła się i zasiadła z mężczyzną do stołu, gdy ten się zwolnił. Posłuchała, co ma do powiedzenia i rzekła. - Też skłaniam się ku lasowi. Jeśli nawet trafimy tam na człowieka-bestię, chyba łatwiej będzie nam coś zaradzić, niż przy walce z duchem, czy demonem. Ponoć na nie trzeba czegoś więcej, niż ostra stal, czy strzały. Z magią nigdy do czynienia jeszcze nie miałam, ale mimo wszystko, jeśli mam wybierać, wolę iść tam, gdzie mam jakieś szanse w walce.

Hurgar sprawiał wrażenie nieokrzesanego barbarzyńcy z Północy, jednak mimo wszystko potrafił sprawić swoją stanowczością, głosem, postawą, że poczuła się w jego towarzystwie po prostu dobrze. I nagle nawet dziwne spojrzenia odnośnie jej uczestnictwa w tym szalonym zadaniu rozpłynęły się gdzieś wśród gości. Orla odwróciła się w stronę Johima i rzekła.
- Ale tę mapę dostaniemy, prawda, panie wójcie? - Posłała mu szeroki, uroczy uśmiech.
 
__________________
[i]Don't take life too seriously, nobody gets out alive anyway.[/i]
Kenshi jest offline