//Pobieram nekromantę poziom 1
Ardel zadowolony z małych butelczyn, macnął świeżo przemienioną nauczycielkę po cycku, uśmiechnął się spod kubełka do Zombianny i ruszył z armią nieletnich w stronę przystanku numer 2. Kiedy zbliżał się do przejścia przez ulicę, na chwilę, dla zabawy, znów stał się żywy i chciał sprawiać wrażenie, jakby przeprowadzał wycieczkę szkolną na drugą stronę jezdni. Na przystanku miał nadzieję, złapać kilku nowych frajerów i zdobyć trochę upajającej władzy. Nauczycielka miała zdjąć okrycie wierzchnie, by rozpraszać ewentualnych-przyszłych-trupów (czyli duże butelczyny). |