Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2015, 13:14   #444
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Bill zamknął oczy i po prostu zignorował kotołaka nie miał cierpliwości żeby o tym myśleć a czuł jak agresja narastająca w pokoju nakręca wilka... Chciał walki i krwi! Na szczęście dyskusja się skończyła i wszyscy powoli zaczęli wychodzić z pomieszczenia

- No to jak tam mamy dotrzeć ? Wolałbym się nie przebierać niech Szef zobaczy jak mocno dostałem to może mnie nie zajebie na dzień dobry. Wezmę się owinę jakimś prześcieradłem żeby mortale się nie interesowały ale taxi i tak odpada- Ruszył się z miejsca Szukał jakieś płachty którą mógłby się okryć. Przy okazji weźmie sobie parę strzykawek i środki przeciwbólowe jeżeli jakieś znajdzie najlepiej Oxie i trzy piwa. Wrzuci to wszystko do swojej podwójnej torby na śmieci

Choć miał ochoty łyknąć piwa i zmieszać je z bólowymi co pewnie zabiłoby większość mortali A jemu dało niezły odjazd na jakiś czas to wiedział że nie może sobie na coś takiego pozwolić ale skoro miał okazje to chciał zabrać coś co można łatwo opchnąć na ulicy za kasę i żarcie bo zaczynał mieć wrażenie że wszystko się sypie...

Podczas szabru znalazł parę sporych bluz i spodni dresowych dresowych oraz butów w większych rozmiarach zupełnie jakby z myślą o formie Glabro wilków podrapał się w głowę chwile nad czymś dumał spytał tych co jeszcze byli w mieszkaniu - Czy lepiej żebym się przebrał czy wziął na zmianę ? Z jednej strony to Wuj Agnus twierdzi że "Zapis złożony z dziur i plam krwi jest pieśnią o poświęceniu Billa dla sprawy" ale Wujek Arnul z kolej myśli że "Adrian wszechmocny jednoczyciel poczuje się urażony" ja sam nie wiem dawno się nie zdarzyło żeby Przodkowie się o coś kłócili - Spojrzał na towarzyszy bezradnie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 23-11-2015 o 13:55.
Brilchan jest offline