- Wyniesiemy księgę z należnym szacunkiem, bez naruszania spokoju zmarłego - obruszył się Lilius - jestem pewien, że po potrzebnych badaniach Pan Archeolog włoży ją z powrotem. Nie ma potrzeby narażać się bóstwom strzegącym umarłych, ani czuwającym nad duszą tego nieszczęśnika!
__________________ Bez podpisu. |