Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2015, 10:54   #40
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Colin nie był wybredny, jeżeli chodziło o wysokość wynagrodzenia. Chodziło mu głównie o przeżycie wielu przygód i wyrwanie się z monotonni jego rodzinnej wioski. Pieniądze były tylko miłym dodatkiem, który mógł uczynić jego życie łatwiejszym i przyjemniejszym.

Gdy zaczęli iść w stronę krypty, Colin zauważył, że Nagietek jest mocno zdenerwowany. Podszedł do niego i poklepał go po ramieniu.
- Nie denerwuj się, na następnym zleceniu się odkujemy, zobaczysz – uśmiechnął się do niego szeroko. Nie lubił, gdy atmosfera w grupie była zła. Miał tylko nadzieję, że zły humor Nagietka szybko przejdzie.

W końcu po krótkim marszu trafili na miejsce. Colin głośno przełknął ślinę i poczuł jak dłonie zaczynają mu lekko drżeć. Jednak gdy zobaczył, że cała jego grupa ochoczo wchodzi do środka, postanowił sobie, że nie będzie przecież stał bezczynnie na zewnątrz, tylko zbierze się w sobie i też wejdzie w mrok.

Na szczęście w środku nie było, aż tak źle jak Colin myślał, że będzie. Światło lampy dodawało mu trochę otuchy. Przynajmniej nie było tu tak strasznie ciemno i o dziwo, nie było też tak ciasno jak myślał, że będzie.

Colin podszedł do drzwi i przejechał po nich dłonią. Wyglądało na to, że trochę niepotrzebnie chwalił się wcześniej umiejętnością otwarcia każdych drzwi. Te niestety nie należały do zwykłych, standardowych drzwi, z normalnym zamkiem.

Młody łotrzyk usiadł przy drzwiach, podrapał się po głowie i zaczął myśleć, dan rozwiązaniem całej tej zagadki z otworami i dyskami. Nie bardzo przepadał za tego typu łamigłówkami, więc ucieszył się, gdy Nagietek pierwszy wpadł na pomysł, co powinni teraz robić. Czekał, aż Dwukwiat poda niziołkowi wszystkie dyski. Miał nadzieję, że uda im się otworzyć drzwi za pierwszym razem, a jak nie, trzeba będzie myśleć nad innym rozwiązaniem.
 
Morfik jest offline