Dla mnie ta presja czasu jest trochę męcząca, gram w sesję by się dobrze bawić a nie patrzeć co chwila na zegarek. Po co to wszystko? Przyznam spodziewałam się pisania post na tydzień, jeśli mam się bać bycia zabitą za "za wolne odpisywanie" to nie będzie miało to sensu. W zasadzie zróbcie jak chcecie ja nie mam ochoty na jakieś konflikty, ale nie licząc pracy i sesji w ciągu tygodnia mam też wiele innych ważnych do zrobienia rzeczy z których nie zamierzam rezygnować.
__________________ In the misty morning, on the edge of time
We've lost the rising sun
Ostatnio edytowane przez Kata : 26-11-2015 o 15:01.
|