Nie ma graczy jako grupy. MG tez nie. MG są jak bóg, tylko w dwóch osobach. Ustalają prawa wszechświata dla wszystkiego, tak jak im wygodnie i z korzyścią tylko dla siebie. Gracze zaś, są jak petenci Urzędu Skarbowego. Nigdy nie mają racji, prawo zawsze działa na ich niekorzyść i tak jest interpretowane i zawsze muszą za to zapłacić. :P
Pijaństwa zaś nie trzeba usprawiedliwiać. Jest ono wskazane, ale nie zwalnia z pisania. Zwłaszcza graczy. :P
__________________ naturalne jak telekineza. |