Jest spoko. Ciekawi mnie jak rozwinie się współpraca z naszym nowym statkiem, bo sama misja wydaje się jedynie szybkim i niezobowiązującym numerkiem. Może się to zmieni, może będzie następne, a może i nie. To wyjdzie na koniec obecnego zadania.
Obrazków i wszystkiego jest chyba ok, tylko ja osobiście bym je wyśrodkowywał. Ale to szczegół i pierdoła.
Walki idą całkiem nieźle, daje okejkę.
Jedyne co im dużo odbiera to ślimacze tempo. Przez to właśnie parę tygodni idzie się przez dwa korytarze i pomieszczenie, a to zupełnie ukręca łeb dynamizmowi. Wiadomo, inaczej się patrzy na walkę rozegraną w przeciągu tygodnia, a inaczej na coś co ciągnie się miesiąc czy dwa.
To chyba tyle z tego co mi przychodzi na myśl w tej chwili.