Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2015, 21:55   #46
Eleishar
 
Reputacja: 1 Eleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputacjęEleishar ma wspaniałą reputację
Bić, czy też nie bić? Oto jest pytanie...


Zachowanie Keiry naprawdę coraz mocniej go denerwowało. Wyraźnie uwodziła Kitaana i na pewno nie tylko dlatego że był przystojny jak na elfa. Co miał jednak zrobić? Zostawało mieć nadzieję, że zbrojmistrz utrzyma przyrodzenie na miejscu i nie da się omotać tej łonohipnozie, którą stosowała iluzjonistka.

***

Gdy zostali otoczeni, Ss'arisa aż rwało by skoczyć prosto przed siebie i nawiązać walkę. Opanował się jednak, nie chcąc narażać reszty swoich towarzyszy na uszczerbek.
-Miejmy nadzieję Kitaanie, że znajdziesz kogoś z kim da się porozmawiać. Inaczej będziemy musieli upuścić im krwi. - powiedział do zbrojmistrza, który raczył jako pierwszy zabrać głos. Jeśli nie zdołają się porozumieć, nie będzie szans na rozwiązanie tego na spokojnie. A zabijanie kogoś tylko dlatego że nie rozumiał co się do niego mówi nie wydawało się szermierzowi zbyt chwalebne.
 
Eleishar jest offline