Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2015, 17:20   #89
Panicz
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację
Wygodne założenia, ale jak ktoś mieszka w Partęczynach albo Terespolu to niekoniecznie może być taki pryncypialny i mówić: "Typeczku, jest sobie RPG. Interesuje cię to tu masz zasady, poczytaj". Widać po tych różnych smutnych ogłoszeniach, które wiszą bezskutecznie po forach, gdzie ktoś z małej miejscowości poszukuje graczy, że taki układ nie działa.

Jeżeli chciałbym wkręcić ziomków w latanie szybowcem, grę w boule czy inne "nieżyciowe" hobby (jak RPG) to jest w moim interesie (w tym wypadku MG), żeby im to zareklamować. I jasne, kiedy ktoś już złapał bakcyla i bawi się w to ze mną to mogę wymagać, że będzie traktował sprawę poważnie (i może sam poświęcał się, żeby wkręcić następnych). Ale na starcie to my mamy wszystkie karty (wiemy, do czego zapraszamy i stąd wiemy, że wysiłek wart sprawy), a "narybek" wie tyle, że jest sobie jakaś zabawa z zamykaniem się w pokoju i rzucaniem kostek do chińczyka.

Stąd zatem, jakbym chciał sobie takiego świeżaka zrekrutować, bo widzę, że ma potencjał i polubi te elfosmoki to nie wzruszam ramionami, kiedy mówi mi: "chyba wolę komputer".
 
Panicz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem