Wątek: Fallout
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2015, 22:41   #29
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał Imre Voeres Zobacz post


Krytycy "nu-Falloutów" przynajmniej są w stanie wytoczyć sensowne argumenty; wypowiedź zacytowana powyżej jest zwykłym gówniarstwem, biciem piany dla prowokacji.
Jak wiemy, obrazek wyraża więcej niż tysiąc słów - podaję więc dwa.
https://pbs.twimg.com/media/CT1Xq4TUwAA2sG7.png:large
http://i.imgur.com/ZZ1g0.jpg
Daruj sobie pajacowanie na temat wariacji quazi-mentorskiego tonu. Nie masz ani jaj, ani wiedzy na takie stanowisko Wycieczki personalne możesz uskuteczniać wśród swoich koleszków, tak samo jak domorosłą psychoanalizę po kilku zdaniach. Zachowujesz się jak typowy polaczek, a użyje tego określenia specjalnie - malkontent, wiecznie narzeka bo tylko to potrafi, wypowiada się tonem pseudo eksperta i jeszcze ocenia drugą osobę po czymś co nie pozwala precyzyjne scharakteryzowanie drugiego człowieka. Żal mi Ciebie, bo musisz mieć nudne życie, serio. Nie wniosłeś w to forum NIC, oprócz udziału w quizie. No brawo, medal z ziemniaka wędruje do Ciebie. Podałem swoje zdanie, opinię, którą dzięki swojemu dyplomowi internetowego psychoanalityka przerobiłeś na "bicie piany i gówniarstwo". Zamiast odpowiedzieć merytorycznie, muszę wytłumaczyć takiemu pajacowi (bo nie boje się użyć adekwatnego słowa do Twojego zachowania) gdzie jest jego błąd.


F3 miało masę niedociągnięć - supermutki na początku? Rozumiem, że jest to powszechna wiedza, ale dosyć szybko można było ich spotkać. A z czasem byli łatwi do załatwienia. Nie podobało mi się to, że broni było od groma. Jak ktoś zaznaczył Waszyngton w F3 to jedno wielkie pole bitwy. Na pytanie o Enklawę odpowiem pytaniem o Bractwo Stali - skąd oni się tam wzięli? Może wzorem BS przywędrowali? Pamiętasz jak miało się to w Tacticsie? Nie pamiętasz, bo argumentu tego byś nie przytoczył w takim wypadku. Bractwo Stali mogło zbudować sterowce, eksplorować dla zaspokojenia swojej ekspansywnej polityki, to czemu nie miałaby tego zrobić Enklawa - tajemnicza organizacja, coś na wzór drugiego rządu?
Argument z bombą jest dobry. Może dlatego zawsze go wysadzałem, Moirę zabijałem, podobnie jak ocalałych. A może to fakt tego, że okolice Megatony po wybuchu nasiąkają niesamowitym klimatem zniszczenia.
 
Gveir jest offline