Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2015, 01:06   #203
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
PROLOG (IV): Prawda ma wiele twarzy


Kohhill Kevallin

[media]http://newnaturewallpapers.com/image/forest/30-forest-wallpaper-for-home/30-forest-wallpaper-for-home-19-640.jpg[/media]

Świt zastał Kevallina dość szybko, zważywszy, że czas oczekiwania wypełnił na przyzwyczajenie dłoni do miecza, który najwyraźniej i tak… był jego.

Javeris zgodnie z obietnicą przybył przed karczmę już po nastaniu świtu. Jasnobrązowe włosy elfa zdawały się mienić złotem w blasku porannego światła, a blada skóra przyjęła równie arystokratycznego odcienia. Jedynie oczy koloru bezchmurnego, rześkiego, wiosennego nieba południa kontrastowały z tym ubarwieniem, jako że brązowa, skórzana zbroja oraz brunatne spodnie podpadały w kolorystykę. Całe ubranie natomiast wyraźnie było już podniszczone, ale w sposób szlachetny, bo wytarte podróżą, znające jej trudy i niebezpieczeństwa.

Minęło tylko tyle czasu, aby Kohhill i Javeris zdołali sprawdzić czy na pewno mają ze sobą wszystko, czego tylko potrzeba będzie w nadchodzących dniach zanim podjęli drogę.

Javeris był raczej milczący przez większość dnia i choć wyraźnie zwinniejszy pokonywał z większą gracją wyznaczoną przez siebie drogę, to jednak nie sprawiał swoim rytmem chodu trudności Kohowi. W pewnym momencie, pod koniec panowania światła słońca na niebie, elf skręcił z traktu pomiędzy drzewa przydrożne i zaczątki lasu, a zapytany przez Kohhilla o powód takiego działania odparł:

- Wejdziemy płytko, tylko trochę, aby wciąż widzieć drogę i móc wypocząć w spokoju, szczególnie ty - N'Tel'Quess.

Kiedy rozbili obóz nieopodal drogi, a słońce zniknęło już za horyzontem, do Kohhilla doszły słowa Javerisa, który usiadłszy na posłaniu przypatrywał się uważnie człowiekowi.

- To naprawdę niecodzienna sytuacja, a ja jak nigdy nie wiem jak powinienem się zachować.

 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline