-Gdyby nie ludzka chciwość i żądza zemsty, Legion by nie powrócił... - powiedział z goryczą Elladris, jednakże schował swój oręż.
Przeciągnął pełnym gniewu spojrzeniem po wieśniakach, ale tylko westchnął z rezygnacją.
Odwrócił się gwałtownie, roztrącając przy okazji swoich towarzyszy i opuścił wioskę, wywalając przy okazji z zawiasów ocalałe skrzydło wysadzonej wcześniej bramy.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |