Gdy elf znikł za palisadą, wieśniacy lekko się odprężyli, ale i tak mleko się już rozlało. Na zaciętych twarzach próżno było szukać przychylności. - Odejdźcie - powiedział ten wyglądający na byłego żołnierza - i tak już nas spotkało wystarczajcie nieszczęście. Łowcy niewolników zabrali nasze dzieci i młodzież. |