Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2015, 15:57   #53
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Korzystając z rozluźnienia w wiosce, Nui S’in oddalił się od czarnoskórych. Chwycił po drodze w dłoń trzy dorodne owoce i nadgryzając jeden z nich, podszedł do swojego wierzchowca. Pogładził go po pysku i klepnął lekko po chrapach. Podał do zjedzenia nadgryziony owoc oraz te pozostałe. Kiedy koń się nasilił, przykucnął przy bagażach. Dokładnie sprawdził czy nic nie zniknęło, a samemu wyjął mały flakonik z cieczą zabarwioną lekką czerwienią. Nui podrzucił go w dłoni dwa razy i zatknął za pas.

T'skrang skierował się do miejsca w którym spoczywał Grimo. Kiedy odchylił poły namiotu, w środku był tylko mały krasnolud i zatroskana Keira. Przytaknął głową w geście pozdrowienia w kierunku iluzjonistki, a sam przyklęknął obok towarzysza niedoli.

- Oto nasz Jik’harra – rzekł cicho widząc śpiącego Grimo. Resztę słów kierował do Keiry.

- Przyniosłem eliksir zdrowienia – wyjął zza pasa ukryty flakonik – Podam mu go jak tylko się przebudzi. – Wprawdzie Nui mógłby przekazać lekarstwo Keirze, lecz wyglądało na to, że zamierza poczekać w namiocie wraz z nią. Usadowił się wygodnie po przeciwnej stronie i chwilę patrzył na Grimo. Wreszcie skierował wzrok na zleceniodawczynię. Patrzył tak w krępującym milczeniu przez dłuższy czas. Nie wyglądało, by sam przejmował się przedłużającą ciszą, jednak to on ją przerwał jako pierwszy.
- Czego możemy spodziewać się po Veneronie? – zapytał nieoczekiwanie – Mówiłaś, że straciłaś swoją moc wraz z kryształem. Czy zatem... on ją zyskał? Jak wielka była to moc?

Nui stosując jedną z wielu teatralnych sztuczek, wyjął nie wiadomo skąd kawałek mięsa, który nagle pojawił się w jego dłoni i leniwie zaczął go podgryzać. Popatrywał przy tym na Keirę, oczekując w milczeniu na odpowiedź.
 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 05-12-2015 o 16:00.
Rewik jest offline