Wątek: 13th Precinct
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2015, 19:03   #46
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Skoro Anthony Zino zleceniodawcy nie widział na oczy to wykluczało pierwszą hipotezę Wierzbovsky jakoby uciekinier ze schodów przeciwpożarowych złapał pierwszego chętnego do zarobku młokosa na ulicy i kazał mu czym prędzej iść sprawdzić kto szpera w mieszkaniu Jacka.
- Kiedy to zlecenie zawisło w sieci? - dopytywała się nakazując by chłoptaś otworzył to w swoim holofonie. - Odpiszesz mu teraz, że mieszkanie jest puste i nic się tu nie dzieje.
Zerknęła na Messera.
- Chyba będziemy musieli przełożyć naszego drinka. Dzięki za pomoc ale teraz prosiłabym abyście wszyscy zmyli się stąd dyskretnie.
Plan był prosty. Jak gówniarz wyśle info Leah usiądzie sobie po ciemku w fotelu, z pistoletem na kolanach i poczeka na osobę, która przyjdzie tu po notes. Bo o niego musiało chodzić, prawda? Czy to możliwe aby zleceniodawcą był sam Jack, który chce wrócić do własnej skrytki po zawartość?
Niebawem się Leah przekona. Była niemal pewna, że ten kto założył zlecenie na sieci nie oprze się aby się pojawić.
Jak Anthony Zino napisze wiadomość Leah zainkasuje mu holofon. I najlepiej aby chłopcy powozili go w radiowozie ze dwie godziny albo posadzili na komisariacie, żeby nie przyszło mu do głowy wysyłać kolejne wiadomości z ostrzeżeniem bo przez szczeniaka plan Leah wziąłby w łeb. Ale najpierw wróci na moment do mieszkania i schowa notes we własnej pancernej skrytce.
 

Ostatnio edytowane przez liliel : 05-12-2015 o 19:06.
liliel jest offline