| [Fiasco] Dragon Slayers Zajawka Cytat: Kmiotki w tym zafajdanym górskim miasteczku nigdy same nie położyłyby tego smoka. Ich największy bohater nie widział walki od czasu, gdy Drozzek zjechał z Dymiących Gór trzy wojny-o-koniec-wszystkich-wojen temu. Ten stary fajfus, którego nazywają miastowym czarodziejem, zbytnio zaprzyjaźnił się z "eliksirem świadomości". Teraz nie potrafi nawet rozpalić ogniska, jeśli nie używa wszystkich swoich zaklęć równocześnie.
No więc wjechaliśmy do miasta, banda obcych gotowych rozwiązać ten problem. Rozwiązać tego pieprzonego smoka. I nie, nie obchodziło nas, co sobie myślą. I tak, jesteśmy pieprzonymi bohaterami. Te kmioty powinny całować nas po piętach. To nie oni zmietli w pył mumię, to nie oni przerobili starożytną pułapkę — zbudowaną zapomnianą techniką sprzed tysiącleci — na prywatną maszynkę do mięsa... I na pewno to nie oni zarżnęli tego smoka.
To nasz smok i jego złoto też jest nasze. Więc jeżeli nie dacie nam piwa i dziwek, to spieprzajcie, zanim zamienimy was w indyki i podamy na kolację. | Co? Fiasco, playset Dragon Slayers - Fiasco jest zwariowaną narracyjną grą fabularną rozgrywaną bez MG.
- Postacie graczy są to osoby o skrzywionych charakterach, wybujałych ambicjach i słabej samokontroli.
- Fabuły powstające w trakcie sesji przypominają filmy takie, jak Fargo czy Przekręt.
- I chociaż my akurat zagramy w dekoracjach fantasy, to w niczym nie zmieni faktu, że jak zwykle wszystko pójdzie nie tak. W najlepszym razie. Bo w najgorszym dokumentnie się...
- Znajmość zasad nieobowiązkowa, będę wyjaśniał na bieżąco.
- Piguła zasad dla chętnych.
Jak?
100% bawełny w bawełnie, czyli pełna mechanika, zasady podstawowe. - Jako moderator i animator rozgrywki uzurpuję sobie nieco większe uprawnienia niż by to było ściśle podręcznikowo. Przyczyny są oczywiste: wszyscy wiemy, jak sytuacje, które przy stole rozwiązuje się w trzy minuty w porywach do siedmiu, potrafią zablokować sesję forumową a nawet zgasić ją jak świeczkę. Organizując zabawę chcę zrobić wszystko, żeby tak się nie stało. A do tego potrzebuję minimalnie więcej narzędzi niż oferuje podręcznik przeznaczony do grania przy stole.
- Nie podjąłem decyzji jak technicznie rozwiązać rzuty kostką, ale najpewniej wezmę je na siebie dla większej płynności sesji.
Gdzie?
Na forum. - Zdaję sobie sprawę, że to w jakiś sposób może zubożyć rozgrywkę. No ale jak chcę zagrać na żywo, to gram na żywo. A teraz chcę zagrać przez forum. Dziwne, nie?
- Prawdopodobnie dla przejrzystszego zobrazowania relacji podeprę się tym narzędziem: Popplet, ale zaglądanie tam będzie absolutnie opcjonalne - wszystko, co potrzebne do gry znajdzie się przede wszystkim na forum.
Kiedy?
Sam dokładnie nie wiem. - Raczej nie później niż po nowym roku, może nawet trochę wcześniej.
- Rekrutka pewnie powisi do świąt, bo w sumie czemu nie.
Z kim?
Razem będzie nas czworo, bo takich dwóch, jak nas trzech, to nie ma ani jednego. Czyli z trzema innymi wariatami, którzy... - potrafią się zdystansować od stworzonej postaci i mogą zagrać dzieckiem, staruszką, osobą przeciwnej płci, kimkolwiek, kto fajnie wpasuje się w tworzoną historię,
- czerpią radochę z pakowania własnej postaci w tarapaty (I kiedy mówię "tarapaty", to nie mam na myśli "tarapaty", lecz najgorsze szambo, jakie możesz sobie wyobrazić. Szambo, na jakie nawet Marsellus Wallace by się z tobą nie zamienił.),
- nie znają pojęcia "temat tabu",
- będą mieli czas często zaglądać na forum i raz na dobę wrzucić coś od siebie.
Jak długo?
Licho wie. - Partia Fiasco rozgrywana przy stole samoczwart zajmuje koło ośmiu kwadransów. Jak to się przełoży na forum? Zobaczymy.
- W każdym razie struktura gry jest bardzo ścisła i mechanicznie uregulowana, akty są dwa a ilość scen ograniczona kośćmi. Ostrożnie szacuję, że uwiniemy się w trzy do sześciu miesięcy.
Zgłoszenia
Tutaj. - Pisząc zgłaszam się albo coś równie niezobowiązującego, z czego potem łatwo się wykręcić.
- Za wyborem graczy będzie stał nepotyzm, symonia i plagi egipskie, bo w sumie nie wiem, jakie inne sensowne kryteria przyjąć.
- Jeśli ktoś podsunie jakiś dobry pomysł, to z chęcią go uwzględnię.
Co jeszcze chciałbyś wiedzieć? |