Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2015, 12:57   #488
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację
Cassey z rozczarowaniem przyjęła wiadomość, że Adrian nie ma dla niej czasu.
Nastukała za to smsa do Guerrero:
"Musimy pogadać. Pilne. Gdzie i kiedy?

Miała nadzieję, że jej mentor znajdzie chociaż chwilę dla niej. Jeśli nie... jeśli nie to będzie musiała zająć się znowu obserwacją Mastersa. Oczekując na odpowiedź, przysłuchiwała się wymianie zdań między Billem i Chrisem.

Wyszczerzyła się w lekko złośliwym uśmieszku przy łóżkowym komentarzu garou:
-Bill, może Chrisowi o to chodzi, he he?
Po czym udała, że wpatruje się pilnie w ekran komórki...

- To ja mogę pojechać z Chrisem do Instytutu i pogadać z Kingstone. Ty i Marcus załatwicie jakiś samochód i spotkamy się pod instytutem. A potem razem pójdziemy do pająka. Chociaż do pająka to może by pogadać z jakimś szamanem najpierw? Jak to cholerstwo szybko ubić? Może są jakieś cwane sposoby? Mógłbyś pogadać z tym co Cię tam leczył? - po czym dodała speszona, naciągając kaptur bluzy na głowę - A potem ja muszę wpaść do domu na chwilę...ok?
 
corax jest offline