Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2015, 13:31   #489
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
- W łóżku czary rzucane na.... - Bastet zmrużył oczy jakby wyobrażając sobie to co o czym mgliście mówił Bill. - Hmmmm... - uśmiechnął się mrugając do kruczycy gdy ta zaczęła się droczyć.

Gdy Cass wyraziła gotowość do pojechania do Kingstone kotołak nie zmienił wyrazu twarzy, choć coś jakby błysnęło mu lekko w oczach.
- Samochód ogarniacie? - zainteresował sie by zmienić temat rozmowy. - Z kasą okey na to? Bo odkąd Mysza zajumała kartę kredytową "Kojota" to jesteśmy bez wspólnych funduszów 'rozjemczych'. - Podrapał się po brodzie. - Ja z ranka straciłem swoją kartę, byłem w banku, wypłaciłem na wszelki wypadek mocniej gotówkę. Jak trzeba na bryke to dajcie znać, potem rozliczę się z Adrianem.

Zerknął raz jeszcze na Cass skrywającą twarzyczkę pod kapturem.
- Ja tam z szamanami się nie znam za mocno. Z moich to ze świecą szukać w Miami, a z wilczymi się nie znam. Tak więc chcesz do Instytutu jechać zanim cię odwieźć? - dodał jakby wciąż bijąc się z własnymi myślami krążącymi mu w czaszce.
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline