Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2015, 18:42   #500
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację
Gdy Chris zaparkował Kaszlaka pod instytutem, Cass zeskoczyła z wyrazem ulgi na buzi.
- Ciekawe jakby się jechało jakbym była w formie kruka. Musiałbyś załatwić takie nosidełko albo uprząż... ale wyobrażasz sobie ten wiatr w piórkach? – podskakiwała wokół Chrisa zsiadającego z motocyklu, odpinając kask. Paplanina pozwalała jej się pozbyć stresu związanego z jazdą Kaszlakiem.
Stanęła przed wejściem do Instytutu i obejrzała na Chrisa:
- Wygląda nieco inaczej w świetle dnia, no to co idziesz? – zrobiła krok w kierunku wejścia rozglądając się ciekawie. Ciekawa była czy na recepcji będzie siedzieć pielęgniara w kształcie NRDowskiej pływaczki. Na wszelki wypadek schowała się nieco za basteta. – To Ty prowadź, okej? – bransoletki zadzwoniły, gdy czochrała nerwowo czuprynę.
 
corax jest offline