Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2015, 10:45   #89
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
A mnie wydaje się, że chodzi o Morgarten (1315) - Habsburska armia była przekonana, że idzie pacyfikować wieśniaków - Szwajcarów ze zbuntowanych kantonów. Buta i pycha habsburskiej armii sięgała wtedy zenitu.

Wiadomość o którą chodzi w pytaniu przekazał habsburski rycerz Henry Huenenberg. Wystrzelił strzałę z wiadomością w stronę obozu konfederatów.
Ci jednak zamiast się rozejść, dobrze się przygotowali - maszerująca przez ciasną kotlinę wzdłuż jeziora Ageri w kierunku na Morgarten armia Leopolda natknęła się wpierw na barykadę Szwajcarów zrobioną z pni i kamieni. Długa kolumna habsburska zatrzymała się po jednej stronie mając strome zbocze górskiego parowu, a po drugiej brzeg Ageri. Czekający w zasadzce Szwajcarzy wpierw stoczyli na uwięzione wojsko Leopolda ciężkie głazy, a potem uderzyli na ściśnięte i zmieszane szyki ciężkozbrojnego rycerstwa wpychając je do jeziora - lodowatego o tej porze roku (listopad). Bitwę oczywiście wygrali Szwajcarzy. Halabardy, staczane głazy i lodowate grzęzawisko okazały się decydujące.
Szwajcarzy mieli siły szacowane na nie więcej niż dwa tysiące. Rycerską armię Habsburgów źródła szacują na ok. 8tyś. Straty Habsburgów szacuje się na 1,5-2tyś. Straty Szwajcarów pozostają nieznane - bo liczbę 12 zabitych należałoby jednak włożyć między bajki.
 

Ostatnio edytowane przez Asmodian : 14-12-2015 o 14:19.
Asmodian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem