Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2015, 14:45   #525
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
Chris nie włączał się w "papierową dyskusję" na temat Umbry, pajaków, poleceń szefów i resztek zjedzonych garou. Pokazał tylko uniesiony kciuk pukając w papier gdzie Cass odpisała w punktach 2 i 3. Sięgnął po telefon.

- Dzień dobry dzwonię z radia UMCA, wygrała pani nasz konkurs na najbardziej uroczą dziewczynę w mieście - zaczął po chwili. - Co chciałaby pani przekazać naszym słuchaczom?
Roześmiał się słysząc odpowiedź.
- W kancelarii jesteś? - spytał.
- Słuchaj wpadlibyśmy za niedługo... tak z resztą "rozjemców"... znaczy w sprawie Marchewy też ale jest i inna sprawa... A wiesz że nie wiem? - Dopiero po chwili rozmowy z Amandą doszło do niego, że właściwie to nie wie po co Cass kontakt z panterą, kojotem i postrzelonym kapitanem Perły. - Wiem, ot cały ja. Nie, myślę, że tylko chwilę, mamy masę roboty. Przywiozę ci coś na lunch przy okazji. Buzia.

W czasie rozmowy na kartce napisał tylko: "You Lead I Follow" - bez jednoznacznego sprecyzowania 'za kim'. Zakreślił długopisem po kolei kółkami: "Co robimy" Cass, swój wcześniejszy tekst o tym, że można sprawdzić czy pająk w ogóle jest jeszcze przy Instytucie, ostatni zapis Billa, oraz podkreślony tekst Markusa. Wzruszył ramionami i postawił jeden wielki znak zapytania.
Oddał długopis.


- Hej Martin, słuchaj znajdziesz po południu chwilkę? - odezwał się do słuchawki po wybraniu kolejnego numeru. - A kiedy wracasz? No nic, odezwij się jak bedziesz. Taa, pokerek Ligi też, koniecznie. Strzałka.

- Hallo? Gloria, to ty? Sprawdź co jest wolne w sobotę wieczór i na noc. Tak, na mokro. Delfinek? Aaaa.. nada się. Ktoś jutro przyjedzie zamontować na nim nagłośnienie. Nie - roześmiał się.- Ta wieża nie wystarczy. Jeszcze nie wiem na którą ale pod Miami Marine Stadium.

- Tu Chris. - kolejny numer, kolejna rozmowa. - Jest Jose? Daj go do telefonu.
Czekał przez chwilę.
- Oye Jose. Necesito la iluminación en la noche del sábado. - Po hiszpańsku mówił płynnie. - Si. No, sólo tú y Keith , será suficiente. Dos quizás tres focos. ¿Cuánto tiempo necesita para el montaje? Miami Marine Stadium. Ok. Adiós.

- Cześć Marie, słuchaj potrzebuję dwie trzy dziewczyny na sobotni wieczór i noc. Nieeeee, cokolwiek. Najlepiej weź jakieś jakie masz w kolejce "na próbę" by im nie trzeba było płacić albo pro forma jakąś niską stawką. Zależy mi by naturalne były a nie high class. A mało to studentek ci CV zostawia? Hm? Na hostessy czy... nie wiem tam jak to się fachowo nazywa, a nasze określenie ci i im nic nie powie. Ot będą robić za tło do konkursu gitarowego. Mhm. Przyślij je jutro wieczór do Suicide ja albo ktoś z chłopaków wprowadzi je w temat. No hej.

- Strzałka Teddy. Słuchaj, weź przez swoje dziewczynki rozprowadź po ulicy, że w sobotnią noc na Marine Stadium będzie konkurs gitarowy z nagrodami na dziesięć kawałków. Jakbym chciał oficjalnie to bym ogłoszenie zamieścił w gazecie. Taaa, to też, ale nich i po ulicy pokrąży info. No cze.. A czekaj. Gadałem z tym znajomkiem co... tak ten, możliwe że do ciebie zajrzy. Hej.

- Hej Gorm, słuchaj po sobotnim koncercie rozbuchamy konkurs gitarowy na Marine Stadium. Mhm, ogarniam, pula 10 patyków. Hehe, no zdziwiłbym się, gdybyś nie brał udziału, ale raczej nic z tego, spodziewamy się srogich wioślarzy. Mhm. Tak. Nie. Dobra, ale chodzi o to by to jakoś z face'a sflashmobować. Kropnij na pyskoksiążce, niech popłynie twoimi kontaktami, pozostali chłopaki tez niech poudostępniają, zviralujcie to, tylko 2 dni by jak najwięcej osób ogarnęło. Nagłośnienie w sobotę zamontujemy na Delfinku z Miame Me. tia, inaczej cięzko, tam mało miejsca między trybunami a woda to się zrobi wodne występy. Jose i Keith z "Titties". Nie, tylko tyle o ile, na 2-3 reflektory. Raczej uderzamy w: "wspomagamy spontan" a nie "kreujemy event". BYOB. Ok, cześć.
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 14-12-2015 o 14:49.
Leoncoeur jest offline