Medea zcignela helm z glowy i z calej sily kopnela kamien lezacy u jej stop.zrezygnowana usiadla na ziemi.oddychala ciezko.-co prawda zwyciezylismy,ale jak moglam nie trafic, moze Atena odwrocila sie ode mnie,co takiego zle zrobilam-zastanawiala sie rozgoryczona(przepraszam ze bez polskich znakow ale z Florencji
pisze)