- Tak chcesz się bawić? - skomentował poczynania dziecka Vikingów.
Marcus rozdarł podkoszulek na sobie i zaczął jeszcze bardziej rosnąć i przybierać na wadzę. Jego ciało zaczęło pokrywać się futrem, ręce nie proporcjonalnie wydłużać, tak samo twarz. Przybierał postać Crinos.
Wychylił głowę do przodu kucając lekko, a ręce odchylił do tył. Z jego pyska wydostał się potężny ryk. I tak stanęli na przeciwko siebie dwoje potomków wielkich wojowników. Syn Celtów oraz syn Vikingów. |