Wątek: Warhammer!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2015, 13:24   #65
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Fajnie słyszeć o zaimplemetowaniu chorób w mechanice. Po pierwsze z powodu miejsca gdzie malaria to tylki poczatek. Po drugie daje to postacią medyków szabse na zdobywanie PDków bez konieczności brania udziału w otwartej walce.

Co do wielkości ekspedycji, polwcam w tym wzgledzie poczytać o takich ekspedycjach z naszego świata. Magellan na ten przykład miał flotę 5 statków i 500 ludzi. Co prawda nie płynął do ameryki a wokół niej do azjii, ale daje to pewien wgląd w skale. Jako nerd historii mogę ci tę robotę trochę ułatwić i powiedzieć, że zazwyczaj takie ekspedycje składały się z 3-4 statków. W zależności od wielkości statków może to być 300-450 ludzi (z czego dobre pół to sami marynarze). Co się tyczy ilości graczy to może rozważysz tuzin? Po pierwsze będą to dwa pełne rzędy w panelu sesji, po drugie część i tak się wykruszy w pierwszych tygodniach.

Nie chcę brzmieć jakbym się mądrzył i tak po prostu rzucam pomysły przed rekrutacją. Skoro i tak już się mądrze to rzucę jeszcze jednym. Postaci do gry przyjdą ci zapewne w dwóch wariantach, uczonych którzy się do walki nie nadają i wojowniczych awanturników i rangerów którzy się w dżungli odnajdą. Może więc rozważył byś podzielenie graczy między dwie ekipy. Jest to może trochę męczące bo oznacza zdwojenie roboty, ale ma też swoje plusy, jak opowiedzenie historii z trochę innej perspektywy ale przedewszystkim nie rzuca uczonych w wir walki, a wojowników zmusza do nudzenia się w trakcie badania oczyszczonych ruin. A no i każdą lokację można wtedy odkrywać dwa razy
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline