Wątek: Droga
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2015, 13:38   #39
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wędrówka wzdłuż brzegu strumyka była całkiem przyjemna.
Plusk wody, przemykającej się między kamieniami, dołączył do szumu drzew, między którymi od czasu do czasu przemykał się lekki wietrzyk, i do śpiewu ptaków, wymieniających najnowsze ploteczki, dzielących się poglądami lub składającymi miłosne wyznania.

Problem jednak ze strumykami polega na tym ,że płyną tam, gdzie chcą, a nie tam, gdzie człowiek (czy elf) by chciał.
Gdy więc strumyk skręcił w prawo, coraz bardziej oddalając się od drogi, Elayne postanowiła się ze strumyczkiem rozstać.
Na szczęście Pani Natura postanowiła jej to umożliwić.


Po wystających z wody kamieniach dziewczyna bez problemów przeszła na drugi brzeg.


Tu las był jakby mniej złośliwy - dywan z mchu był miękki, gałęzie trzymały się daleko, a korzenie pochowały się pod ziemią.

Elayne wędrowała już parę godzin, gdy nagle Seiki warknął, raczej z zaciekawieniem, niż ze złością czy ostrzegawczo.


Panienka, przyodziana jedynie w trochę kory i parę liści, wynurzyła się z pnia drzewa.

- Jeśli pójdziesz dalej, dziecię elfów - powiedziała - to uważaj na ludzi.

Co rzekłszy zniknęła w pniu drzewa, nie udzieliwszy żadnego konkretnego wyjaśnienia.
 
Kerm jest offline