Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-01-2016, 12:12   #124
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Skarbek, jak pomyślał, tak zrobił... tylko że nie. Walnął czołem, ale w zamieszaniu źle przymierzył i zamiast zalać się krwią padł nieprzytomny na ziemię. Taka luźna propozycja.

Niezależnie od tego, chyba do groty wpadnie w końcu Cwany. Pytanie, co wtedy. Generalnie po walce ze smokiem każdy pewnie sobie golnął dla odprężenia gorzałkę, więc od każdego wali wódą, adrnalina schodzi, nikt nie jest do końca wiarygodny. Do tego Cwany wolałby jednak w komplecie schodzić ze skarbem do miasta, bo miejscowym nie ufa. Dlatego preferuje załagodzenie sprawy.

Co myślicie? Szczególnie Campo, bo on decyduje, czy zakończenie będzie dobre, czy złe dla Skarbka - z obrotu spraw mniemam, że preferuje dobre, co by się w sumie zgadzało z powyższym (złe by było, jakby Cwany uwierzył Kłykaczowi).
 
__________________
Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku.
dzemeuksis jest offline