Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2016, 21:30   #38
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Ksenocidia poprosiła służącą o kufel krwi i zabitego przynajmniej tydzień wcześniej kuraka. Albo gęś, jak mają. Na zamówienie długo nie czekała i kiedy zaniepokojona służka wyszła, ghul wgryzła się w dość już zalatujące truchło i rozkoszowała się płynnym już tłuszczem i nadgryzionymi przez czas chrząstkami. Stary szpik także smakował wyśmienicie. Nie mogła powiedzieć, że była niezadowolona. Przepijany krwią posiłek, pomimo tego, że nieco już skrzepła, był sycący i w pełni zadowalający. W dostarczoną serwetkę wytarła mocno brudne usta, brodę i policzki, które nie ważne, jak bardzo by się starała, i tak kończyły zawsze unurzane w posoce. Ksenocidia zmieniła koszulę i poszła uprać tę z poprzedniego dnia.

Kiedy skończyła zabawę w porządną kobietę, schowała do kieszeni otrzymany podarek, spakowała swój ekwipunek, zabrała nowy, pełniuteńki plecak i ruszyła do sali wspólnej. Nie miała wiele więcej do zrobienia, więc czekała jedynie na dalsze polecenia od wróżek.
 
Ardel jest offline