Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2016, 19:21   #623
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Dirith, Kiti;
Elf zamyślił się na chwilę.
- To dość ryzykowne puszczać kogoś przodem, jeśli jest szansa, że dojdzie dalej niż ty. Być może dzieci Bieli lubią tak robić i jest im to na rękę, te wszystkie wiesz, „jeśli mi się nie uda, ktoś inny to zrobi”, „jeśli ja nie pokonam wroga i zginę próbując, ktoś przyjdzie mnie pomścić i on go pokona” i takie tam… - elf poprawił znów włosy. – To ich zadanie, elfów Almanakh, ja nie rozumiem tej filozofii, nie bawi mnie ona za bardzo, jest przydatna, być może, jest szlachetna, być może, mnie osobiście za bardzo męczy takie myślenie. I tak nie czeka mnie po śmierci to co czeka na przeciętnego elfa Almanakh, więc średnio opłaca mi się umierać ich śmiercią. O drowach mówią różne rzeczy, ale że lubią i potrafią zabijać, to akurat dość oczywiste. Nie spodziewałem się drowa. Każdego innego bym odesłał. Ale ty wyglądasz na poważnego kandydata. Dość krótko się znamy… powiedzmy, że…? Wiesz, być może jesteśmy w stanie pomóc sobie nawzajem… Umówmy się, że porozmawiamy o Timewalkerze, ale chciałbym, żebyś coś dla mnie zrobił. Jeśli zamierzasz zmierzyć się z Timewalkerem, nie powinno to stanowić dla ciebie problemu. Z kolei dla mnie jest to dość kłopotliwa sytuacja… - westchnął i poprawił znów włosy. – Stworzyłem jakiś czas temu prototyp golema, ale coś poszło nie do końca tak jak powinno. Właśnie z doprowadzaniem planów do końca według planów i harmonogramów, to jest, tak, uh, kłopotliwe, masz rację. Problem w tym, że golem został ustawiony tak, iż blokuje mi dostęp do pewnych ważnych dla mnie rzeczy w tym czegoś, co być może ci się przyda. Niestety, przestał reagować na komendy. Rozumiesz. To jak zostawić psa obronnego u drzwi, a potem okazuje się, że pies przestał nas słuchać i nie wpuszcza do domu nikogo, łącznie z właścicielem. Pracowałem nad rozwiązaniem tej sytuacji, ale golem jest dość… powiedzmy… solidny, a ciężko znaleźć kogoś zdolnego – z westchnieniem zerknął na swoje ogry. – Chciałbym, żebyś go dla mnie wyłączył. Uszkodził na tyle, żeby przestał działać. Może to nie być łatwe, ponieważ był stworzony po to aby być solidnym i mało wrażliwym na obrażenia. Byłbym wdzięczny za asystę przy tym problemie. Dowiodłoby to że nie jesteś oszustem tylko poważnym kandydatem i jest o czym z tobą rozmawiać. Eh nie sądziłem, że będę kiedykolwiek prosił drowa o pomoc, ale możemy osiągnąć obustronne korzyści, tak? Ten golem to naprawdę spory problem. Jest tu, w piwnicy. Uruchamia się automatycznie kiedy tylko ktoś przekracza próg. Problem w tym, że został zaprojektowany aby nie mieć słabych punktów. Trzeba go po prostu zarąbać aż przestanie działać. Niestety jest pokryty bardzo wytrzymałą powłoką. Chciałbym się go pozbyć. Mógłbyś wtedy zyskać odpowiedzi na swoje pytania. Więc jak? Mogę cię tam zaprowadzić. Schodami w dół. I w dół. Ukryte, zabezpieczone drzwi. Mały korytarz i kolejne drzwi. Za tymi drzwiami jest piwnica z golemem. Pomieszczenie na planie koła o promieniu 10 metrów. Golem stoi w centrum i uruchomi się kiedy tylko ktoś przekroczy próg. Czasem uruchamia się już kiedy otwiera się drzwi. Reaguje nawet na machanie ręką w powietrzu za progiem. Nie ma broni dalekiego zasięgu, jest wyposażony w dwa obrotowe ramiona, którymi sięga do samych ścian. Ściany są pokryte tą samą powłoką co golem. Wiesz, względy bezpieczeństwa, nie chciałbym aby dom się zawalił. Golem jest nieruchomy i nie jest w stanie się przemieszczać, ale ramionami sięga do ścian i może bez trudu rozmazać mnie na ścianie. Nie jestem do końca pewien, dlaczego czasem reaguje natychmiast, czasem nie. Czasem natychmiast atakuje przedmioty wrzucone do piwnicy, czasem dopiero po chwili. Jego najsilniejszą bronią są jego obrotowe ramiona, którymi może bez trudu połamać żywą istotę. Jego ramiona są przyłączone magnetycznie do reszty golema i mogą nawet czasowo się od niego oderwać na niewielką odległość, jest w stanie z powrotem je do siebie przyłączyć o ile są wystarczająco blisko.
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline