Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2007, 22:43   #26
Geisha
 
Reputacja: 1 Geisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumnyGeisha ma z czego być dumny
Odpowiadam:
1. W linii prostej pierwszy jest jakieś 10 - 12 metrów, drugi nieco dalej, ok. 20.
2. krótkie. Najzwyklejsze łuki.
3. Budynek ma parter, jedno piętro i spadzisty dach, poddasze można liczyć jako drugie piętro - bez okien. Lekko licząc - 6 metrów.
4. Na tym samym dachu. Obydwaj nad nadbudówką.
5. spadzisty dach pokryty dachówką, teraz śliski, bo wilgotny. Można schodzić po nim, ale jest to ryzykowne, zajmie dużo czasu i łatwo się ześlizgnąć lub stracić równowagę. Za to jest idealny do "zjechania " po nim na nadbudówkę. Dlatego właśnie był możliwy atak na was z góry.
6. Nie widzisz niczego takiego.
7. Są drzwi do tego domu, jakieś 7 metrów od was, dwuskrzydłowe, drewniane, zamknięte na sztabę i chyba kłódkę jest ciemno, nie widać dokładnie). Wyglądają na porządne, jak wszystkie w tej dzielnicy. Okna budynku są małe, nieliczne i mają zamknięte okiennice. nie wygląda to na budynek mieszkalny, raczej jakieś warsztaty. Ale nie macie pewności.
8. Tak, zaraz obok (2 m od waszego) jest drugi, podobny budynek, tyle, ze bez przybudówki. Ale skok w ciemności na tak stromy dach i po śliskich dachówkach jest baaaardzo ryzykowny.
9. W ciebie nie, jak na razie. Ale wiesz z doświadczenia, ze zmiana celu u takiego strzelca to tylko niewielki ruch ręką. Szybko więc możesz stać się celem. Z drugiej strony stoisz najbliżej budynku, więc łatwo ci się schować.
10. Miotanej nie. Strzeleckiej też nie. Najwyraźniej nie mieli przy sobie przypadkowej broni, ale to, czym walczą.
11. Zraniłeś go w nogę i złamałeś rękę. Raczej nie będzie walczył.
12. dach przybudówki jest płaski. odtoczył się tak, że go nie widzisz.
13. latarnie są na ścianach budynków, po jednej na budynek, tuż przy wejściu do nich. czyli najbliższa - 7 metrów od Ciebie, i tylko ta was oświetla, i to słabiutko. Światło dają i tak słabe, ale zniszczenie ich raczej strzelcom nie pomoże...
14. Schować się pod dachem budynku (tzn stanąć przy ścianie) albo za nadbudówkę, albo skoczyć do wody. dach jest stromy, oni strzelają praktycznie w dół po ukosie. problem w tym, ze oni nie są nad wami, ale z boku, a Wy aktualnie byliście na środku ulicy. Potem Ty jako jedyny stanąłeś koło przybudówki, więc masz większe szansa na schowanie się. natomiast Ingrid nie zwraca uwagi na łuczników, a Dowódca odbiega.

Ufff... mam nadzieję, ze dobrze, i że wszystko. mapki na razie nie wysyłam. Ale przy najbliższej akcji będzie, obiecuję...
 
__________________
Oto tańczę na Twoim grobie;
Ty, który wyzwałeś mnie od Aniołów...
Geisha jest offline