Lśniący przedmiot zadrżał i uniósł się nieco w powietrze, po czym popłynął powoli w stronę Elayne.
Wystarczyło odpowiednio się skupić i po paru chwilach drobiazg znalazł się w dłoniach magiczki. Wystarczyło go oczyścić z pyłu.
"Rogaty" pierścionek wykonany był z dokładnie tego samego metalu, co stojący przed świątynią posąg.