Wątek: Dwie drogi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2007, 14:05   #11
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Oczekiwanie Gastona na finał przysiegi zostało gwałtownie przerwane przez wtargniecie do sali jednego z zamkowych żołnierzy .Wojownik miał rozszarpana na bokou kolczuge . Kaftan pod kolczuga przesiakniety był krwią. W dłoniach wciaz kurczowo trzymał złamana włócznie . Twarz wykrzywiona strachem ( a moze bólem ) była umazana jakas zieloną posoką .W lochach ... - krzyknał , jakby był wewnatrz bitewnego zgiełku – Cos zwaliło sciane w zachodnich lochach ... Sierżant wraz z reszta zrobił zasadzke przy zejsciu w zachodniej wieży ...
W tym momencie spokojny poranek przerwał alarmowy dzwon , wiszacy nieopodal głownej bramy . Tupot kilkunastu biegnacych zołnierzy przetoczył sie po wybrukowanym dziedzincu .
Zołnierz nie czekał na słowa Annis ... pedem ruszył do wyjscia i nim mineło mgnienie oka zniknał za dzwaimi komnaty .
 
denis jest offline