Cosmo wychylił się zza rogu chwilę później zza framugi wyskoczył mężczyzna uzbrojony w rewolwer, lufa rewolweru szybko zatoczyła łuk w miejsce gdzie spodziewał się przeciwnika
Cosmo Marlin 1894 Backpacker by Grizzly Custom
ST (Odległość: Celność broni:+1 Kary: ) Karabiny 13/3
Rzut: 15
Cosmo był szybszy strzelił w mężczyznę, niestety wygląda na to że kula nie trafiła w nic ważnego. Chwilę później odezwał się rewolwer Sam pierwsza kula odłupała kawałek cegły przed mężczyzną druga trafiła go w nogę, mężczyzna rzucił się z powrotem do wnętrza budynku i zniknął zanim Cosmo zdążył przeładować, kula Sam tym razem wybiła dziurę w cegle przy framudze.
Andrew i Irish
Szeryf popatrzył na schody
-Ej ta kobieta naprawdę mocno krwawi...
Z okolic drugiego budynku dobiegły strzały.
Andrew popchnął przywódcę do okna i wygłosił swoje ultimatum
w ciszy kiedy czekali na odpowiedź na CB odezwał się głos Max:
"mam ich snajpera na muszce"