Kilka prób i się udało. W sumie powinna się domyślić, że gdy babka wspomniała o kluczu to może się z tym wiązać jakieś jego użycie, jednak jak zwykle, część wiadomości które otrzymała umknęły jej z pamięci. A może tkwiły tam wiernie tylko jej nie chciało się za dokładnie szukać by je od razu znaleźć? Jakkolwiek by nie było, liczył się fakt że portal się pojawił, a ona mogła wrócić. Pozbiera rzeczy, których niepotrzebnie się pozbyła, jeszcze raz rzuciła spojrzenie na to pełne niespodzianek miejsce, które przyszło jej odwiedzić, po czym przekroczyła portal.
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |