Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2016, 20:29   #16
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Czarny Henryk może i był zakapiorem, ale trzymał porządek. Za to należał się szacun. Jeszcze chwilę Bimbromanta podpytywał czy ktoś z nich nie zakręcił się kiedyś na ziemiach Pana Bolesława lub Pana Aleksandra, po czym postanowił zwinąć się z Mirkiem i Henrykiem. Cel był prosty - udać się do Złomoklety. Jeżeli Zyśka zabrali do szpitala to Andrzej powinien być w stanie włamać się do ichnego komputera i dowiedzieć się czemu Zyśka przetrzymują.

- Mam złe przeczucia... - stwierdził nagle Bimbromanta.

A może to po prostu suszyło go? W sumie i tak nie wypadało leźć do Złomoklety bez żadnego poczęstunku.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 26-01-2016 o 19:50.
Stalowy jest offline