Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2007, 20:29   #3
Darken
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Skrót:
Elf który mieszka i pracuje w krasnoludzkim mieście. Ochrania ambasadora. Nie lubi się z gangiem kieszonkowców. Ma rywala, krasnoluda który jest w tym samym fachu, ale robi u władcy miasta. Kuma się z praworządną częścią miasta ogólnie. Krasy o nim:spiczasty ale własny.
No i jeszcze ojciec, u którego pakuje i robi sceny z kominkiem i opowieściami.
Zarywa do lasek swojego pracodawcy.

A może inaczej? Nie neguje twojego sposobu, ale to trochę marnotrawienie czasu. Założę się, że napisałeś to jednym tchem przy pierwszym podejściu :P.
Po co mi jest postać? Czy na pewno chodzi nam o jej historię czy może raczej raczej o konflikty (sceny, zdarzenia itp) wywoła.
Tak więc moim zdaniem lepiej wyobrazić sobie sceny, w których postać będzie brała udział (uwaga: działa to sprawnie w systemach, gdzie gracz na bieżąco ma wpływ na przebieg fabuły). Pomysły spisujemy albo zapamiętujemy i wrzucamy na sesji. Historia sama się do nich "napisze". Jest to zabieg znany z książek czy komiksów, gdzie nie zaczynamy przecież od przeczytania historii postaci, ale od scen w których bierze ona udział.

Edit:
Arango, a jak tak chciałem dla odmiany delikatnie podejść człowieka. Aż taki pupiaty post to nie jest, tylko podejście nieciekawe. Ot taka interpretacja tworzenia historii.
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Ostatnio edytowane przez Darken : 26-04-2007 o 20:34. Powód: +Edit:
Darken jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem