Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2007, 21:12   #2
Redone
Patronaty i PR
 
Redone's Avatar
 
Reputacja: 1 Redone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputacjęRedone ma wspaniałą reputację
Ćwiczenia to jedna z przyjemniejszych części dnia, szczególnie ze zgraną eskadrą. Kiedy jednak trzeba szkolić nowych... może być jeszcze zabawniej. Zdążyłam już porozmawiać z każdym z mojej nowej załogi, grunt to poznać swoich ludzi. Wiem już jacy mniej więcej są, teraz czas sprawdzić, na co ich stać.

Na boku Vipera znajduje się czerwony napis "Redone" a tuż obok obrazek uśmiechniętego diabełka. Namalowali go ludzie z mojej pierwszej grupy na battlestarze na moje urodziny. Zawsze miło wspominam ten gest.

- No, pokażcie co umiecie żółtodzioby. Cieszcie się, że to tylko ćwiczenia, bo pewnie zaraz byście oberwali. Mam nadzieję, że pamiętacie czego się uczyliście: robić zwody, strzelać celnie i wyhodować sobie oczy na dupie. Udanego polowania!

Trzeba im zrobić małą odprawę przed misją, dopiero wtedy mogą lecieć. Zasiadłam w kokpicie mojego Vipera, i tak jak za każdym razem poczułam ten przyjemny dreszczyk.

- R01MFC, zrozumiałam.

Wzbiliśmy się w powietrze i uformowaliśmy szyk bojowy. A raczej staraliśmy się. Zawsze ciężko nowym dostosować się.

- Sunspot, co ty na święte zwoje Pytii robisz z mojej lewej? Miałeś być na moim prawym skrzydle!

Po chwili udało nam się jakoś ustawić, zbliżaliśmy się do wroga. Jeszcze kawałek, jeszcze chwilka...

- Ognia!
 
__________________
Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher
Redone jest offline